Komfort termiczny w mieszkaniu jest bardzo ważny. Nie zawsze oznacza on jednak to samo. Potrzeby użytkowników lokalu zmieniają się wraz z porami roku. W lecie istotne jest, by do mieszkania dochodziło więcej świeżego powietrza, które zredukuje zaduch powstający w wyniku wysokich temperatur, a w zimie zadbanie o skuteczną izolację, by ciepło nie uciekało na zewnątrz, a z dworu nie przenikał chłód. Dużą rolę w tym zakresie odgrywa właściwa regulacja okien na zimę i lato. Wiele osób nie zdaje sobie nawet sprawy, że ich szczelność można zwiększać lub zmniejszać. Jak docisnąć okna na zimę, by zredukować straty nagrzanego powietrza?
Klamka służy do otwierania i zamykania okna. Jej działanie rozumie chyba każdy. Jednak konstrukcja okienna wyposażona jest również w system, który odpowiada za siłę docisku skrzydła do ramy, co przekłada się na parametry szczelności i skuteczność izolacyjną. Tryb zimowy okna to ustawienie zawiasów w taki sposób, by skrzydło maksymalnie przylegało do ramy okiennej. Ma to na celu zlikwidowanie nawet najmniejszych kanalików, którymi mogłoby uciekać ciepło z domu, a chłód wnikać z zewnątrz.
Oprócz zimowego, można zastosować oczywiście także letni tryb okna. Jego założeniem jest poluźnienie docisku skrzydła do ościeżnicy. Dzięki temu zmniejsza się stopień szczelności i do pomieszczenia przenika świeże powietrze. Takie ułożenie okien często określa się mianem mikroszparek. Sprawdzają się one, kiedy np. nocą spadają temperatury i spanie przy otwartym oknie stwarzałoby zagrożenie przemarznięcia, a jednocześnie jego zamknięcie powodowałoby dyskomfort związany z zaduchem i nadmiernym ciepłem panującym we wnętrzu. Tryb letni rozwiązuje ten problem.
Ustawianie trybu zimowego okna lub jego letniego wariantu to zatem nic innego, jak ręczna regulacja docisku skrzydła do ościeżnicy, którą można przeprowadzić samodzielnie, bez konieczności korzystania z pomocy fachowego serwisu. Jeśli jednak konstrukcja okienna jest wyrobiona, poluzowana, obwieszona, wtedy może okazać się niezbędne zamówienie specjalistów dysponujących odpowiednim sprzętem i umiejętnościami, by zmienić ustawienie całego skrzydła. Przy sprawnym oknie jednak podstawową ręczną regulację skrzydeł do ościeżnicy można wykonać samemu.
Wiele osób nie wie, jak wyregulować okna na zimę. Co więcej, nawet nie zdaje sobie sprawy, że jest taka możliwość, dlatego gdy na zewnątrz robi się zimno, a chłód dostaje się do domu, mieszkańcy wzywają serwis. Tymczasem pomoc fachowców nie jest konieczna, jeżeli konstrukcja nie jest zepsuta, bo wystarczy samodzielna regulacja okien na zimę.
Dołączona do dokumentów przy zakupie produktu instrukcja regulacji docisku okien pcv powinna pokazywać krok po kroku, jakie czynności należy wykonać, by poprawić szczelność konstrukcji. Jeśli takie wskazówki nie zostały przewidziane przez producenta, warto kierować się następującymi zasadami, które podpowiadają, jak wyregulować okna plastikowe na zimę, by nie zepsuć zawiasów i osiągnąć pożądany efekt.
W skrzydłach znajdują się okucia, a w nich rygle, czyli elementy odpowiadające za zamykanie lub otwieranie okna. Mogą one mieć rozmaity kształt geometryczny. Najczęściej są to rolki okrągłe lub ośmiokątne. Poruszają się one w płaszczyźnie pionowej. To właśnie ten ruch odpowiada za zaryglowanie lub otworzenie skrzydła. Rolki kręcą się jednak też wokół własnej osi i to właśnie ten ruch umożliwia dostosowywanie szczelności. Ręczna regulacja docisku skrzydła do ościeżnicy możliwa jest palcami lub za pomocą śrubokrętu czy klucza imbusowego, w zależności od typu konstrukcji.
Regulacji dokonuje się przez przekręcanie rolki regulującej w lewo lub prawo. Ten pierwszy ruch luzuje szczelność i zwiększa ilość przepływającego powietrza, podczas gdy drugi dociska skrzydło do ramy i zwiększa izolację. Najczęściej odchylenie rolki możliwe jest w granicach ok. ośmiu milimetrów.
W niektórych oknach rolka ma zmienną grubość, a regulacja polega na ustawieniu cieńszej strony w miejscu przepływu powietrza na lato lub grubszej, gdy zależy na korzystaniu z trybu zimowego okna, w którym jest większa szczelność.
Należy mieć na uwadze, by nie kręcić regulacją na siłę, a delikatnie i stopniowo zwiększać lub zmniejszać zakres. Chodzi o to, by nie uszkodzić gwintu. Istotne też, żeby pamiętać, że maksymalny docisk zwiększy komfort termiczny w zimie, ale ograniczy napływ świeżego powietrza, dlatego trzeba sprawdzić sprawność instalacji wentylacyjnej w mieszkaniu.